Zobowiązany i pozostali uczestnicy postępowania egzekucyjnego

5/5 - (1 vote)

praca magisterska z administracji

Zobowiązany jest najważniejszym podmiotem w procesie wykonania obowiązku administracyjnego, to na niego został nałożony obowiązek określonego zachowania się (działania lub zaniechania) i od niego zależy, w jakim trybie obowiązek zostanie wykonany, czy dobrowolnie czy pod przymusem. Jest stroną każdego stosunku prawnego zawiązywanego na tle wykonania obowiązku administracyjnego. Jeżeli nie zostanie on wskazany lub zostanie wskazana niewłaściwa osoba, decyzja o nałożeniu obowiązku jest nieważna.

Wyrok NSA w Katowicach z 13 sierpnia 1996 r., S.A./Ka 1572/95 nie publ. mówi, że: „skierowanie decyzji podatkowej do osoby nie będącej podatnikiem stanowi przesłankę nieważności określoną w art. 156 1 pkt 4 k.p.a. Wprawdzie wspólnicy spółki cywilnej ponoszą odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe spółki, ale ich odpowiedzialność wynika z przepisu art. 47 ust. 1 ustawy z 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych, którego w niniejszej sprawie nie zastosowano. Organ I instancji wymierzył zresztą podatek obrotowy z tytułu działalności spółki tylko jednemu, a nie obojgu wspólnikom, co ewentualnie Sąd mógłby ocenić w kategorii mniej istotnych uchybień proceduralnych”.

Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji nie zawiera definicji normatywnej zobowiązanego. Do określenia zdolności prawnej i zdolności do czynności prawnych wskazówek dostarcza kodeks postępowania administracyjnego. Stroną postępowania administracyjnego mogą być osoby fizyczne i osoby prawne, a także państwowe jednostki organizacyjne i organizacje społeczne, nawet jeżeli nie posiadają osobowości prawnej (art. 29). Art. 28 k.p.a. określa jako stronę każdego, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu administracji ze względu na swój interes prawny lub obowiązek.

Tak więc zobowiązanym może być osoba fizyczna, osoba prawna oraz jednostka organizacyjna nie posiadająca osobowości prawnej w rozumieniu kodeksu cywilnego, jeśli przepisy prawa administracyjnego przypisują takiej jednostce organizacyjnej pewne prawa i obowiązki lub postrzegają fakt wyodrębnienia jej interesów 16.

W toku postępowania egzekucyjnego może nastąpić zmiana osoby zobowiązanego. Ma wtedy odpowiednie zastosowanie art. 30.4 k.p.a., który brzmi: „ W sprawach dotyczących praw zbywalnych lub dziedzicznych w razie zbycia lub śmierci strony w toku postępowania na miejsce dotychczasowej strony wstępują jej następcy prawni”, a także art. 30, 5, stanowiący: „ W sprawach dotyczących spadków nie objętych jako strony działają osoby sprawujące zarząd majątkiem masy spadkowej, a w ich braku – kurator wyznaczony przez sąd na wniosek organu administracji publicznej”.

Zobowiązany może działać osobiście lub przez przedstawiciela ustawowego lub statutowego. Zobowiązany może ustanowić pełnomocnika. W odniesieniu do zobowiązanego mają zastosowanie odpowiednie przepisy rozdziału 6 działu I Kodeksu postępowania administracyjnego odsyłające do przepisów Kodeksu cywilnego sprawach zdolności do czynności prawnych. Treść art. 32 k.p.a., stanowi, iż strona może działać przez pełnomocnika, „chyba że charakter czynności wymaga jej osobistego działania” ( np. zobowiązany musi sam zgłosić się do poboru czy do szczepień ochronnych itp.)

Warto dodać, że ustawa egzekucyjna przewiduje szczególne rozwiązania dotyczące reprezentowania zobowiązanego w egzekucji administracyjnej z nieruchomości, gdy nie jest znane miejsce pobytu zobowiązanego. W takim przypadku organ egzekucyjny występuje do właściwego sądu o ustanowienie kuratora do zastępowania osoby nieobecnej. Ustanowiony w tym trybie kurator wykonuje  swoje czynności także w interesie innych osób, którym w dalszym toku postępowania nie będą mogły być dokonane doręczenia. Jednakże kurator może reprezentować równocześnie tylko te osoby, których interesy nie są sprzeczne (art. 110c. 6)17.

Odróżniamy trzy kategorie podmiotów: zobowiązanego, podmiot odpowiedzialny za wykonanie obowiązku i osoby wykonujące obowiązek 18. Może zaistnieć taka sytuacja, że zobowiązany to podmiot, który jest odpowiedzialny za wykonanie obowiązku, choć sam go nie wykonuje, lub że zobowiązany lub wykonawca to jedna i ta sama osoba. Bywa jednak niekiedy odmiennie. Na niepełnoletniej osobie fizycznej ciąży obowiązek pobierania  nauki.  Jest ona wykonawcą  obowiązku,  ale zobowiązanym  są  rodzice lub przedstawiciele ustawowi, lub sprawujący opiekę nad dzieckiem. Jeśli zobowiązanym jest jednostka organizacyjna lub osoba prawna, to wykonawcą mogą być pracownicy tej jednostki, a odpowiedzialność za realizację obowiązków mogą ponosić osoby, do których należy czuwanie nad wykonaniem obowiązku przez zobowiązanego (grzywna w celu przymuszenia – art. 120.2 ).19

Zróżnicowanie osób zobowiązanych i osób wykonujących obowiązek nie jest dopuszczalne w przypadku obowiązków mających charakter obowiązków osobistych, ponieważ wtedy do istoty obowiązku należy fakt działania tej, a nie innej osoby. 20

Pozostali uczestnicy

Prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich i organizacja społeczna, jako podmioty postępowania egzekucyjnego, korzystają z możliwych do zrealizowania w tym postępowaniu uprawnień, które na mocy przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego przysługują im w postępowaniu administracyjnym sensu stricte. Po pierwsze, prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich i organizacja społeczna mogą zwracać się do właściwego organu z żądaniem wszczęcia postępowania egzekucyjnego w przypadkach, gdy wszczęcie następuje z urzędu. Podmioty te nie mogą natomiast żądać wszczęcie postępowania, gdy następuje ono na wniosek wierzyciela, ponieważ przesłanką wszczęcia postępowania jest wystawienie przez wierzyciela tytułu wykonawczego. Po drugie, wymienione podmioty mogą brać udział w toczącym się postępowaniu.

Uczestnicząc już w postępowaniu mogą wnosić przewidziane w ustawie środki zaskarżenia oraz korzystać z innych uprawnień, jakie ustawa przyznaje wierzycielowi, zobowiązanemu oraz osobom trzecim. Organ egzekucyjny powinien zawiadomić prokuratora, Rzecznika Praw Obywatelskich lub organizację społeczną o wszczęciu postępowania, gdy uzna ich udział za uzasadniony i potrzebny. Gdy żądanie wszczęcia postępowania lub dopuszczenie do udziału w toczącym się postępowaniu pochodzi od prokuratora lub Rzecznika Praw Obywatelskich, organ jest nim związany. Oznacza to, że organ egzekucyjny nie może odmówić wszczęcia postępowania, gdy żąda tego prokurator lub Rzecznik Praw Obywatelskich nie może nie dopuścić ich do udziału w toczącym się postępowaniu.

Gdy z analogicznym żądaniem występuje  organizacja  społeczna, organ rozstrzyga co do przedmiotu żądania w drodze postanowienia. Prokurator może żądać wszczęcia postępowania w każdym przypadku bezczynności organu, gdy tylko jest ona niezgodna z prawem, tzn. gdy istnieją podstawy do wszczęcia postępowania z urzędu. Prokurator może też włączyć się do wszczętego już postępowania w każdym przypadku, gdy uzna, iż jest to niezbędne dla zapewnienia przebiegu postępowania zgodnie z prawem. Rzecznik Praw Obywatelskich może skorzystać z analogicznych uprawnień, gdy jest to uzasadnione ze względu na ochronę praw i wolności człowieka i obywatela. Organizacja społeczna może wystąpić z przysługującym jej żądaniem, gdy przemawia za tym interes społeczny oraz cel statutowy tej organizacji. 21

W postępowaniu egzekucyjnym występuje grupa uczestników, którzy nie są wierzycielem, zobowiązanym ani też nie działają na prawach strony, jak np. prokurator czy organizacja społeczna. Uczestnikami o takim statusie są: świadek, osoby trzecie, dozorca.

Świadek to osoba, która  występuje w postępowaniu egzekucyjnym z uwagi na potrzebę ochrony interesów zobowiązanego i zapewnienia należytego przeprowadzenia czynności egzekucyjnych. Świadka może powołać zobowiązany lub egzekutor. Jego rola w postępowaniu egzekucyjnym jest jednak inna niż w postępowaniu orzekającym. W postępowaniu egzekucyjnym świadek jest jedynie obecny przy czynnościach egzekucyjnych, egzekucyjnych więc w zasadzie tylko po to, aby obserwować przebieg owych czynności. W pewnych okolicznościach obecność świadka jest obligatoryjna.

Według art. 51.2 egzekutor powinien powoływać dwóch świadków, gdy zobowiązany nie jest obecny przy czynnościach egzekucyjnych albo został wydalony z miejsca tych czynności, a nie zachodzi obawa udaremnienia wskutek tego egzekucji. Art. 52.2 obecność świadka jest niezbędna, kiedy czynności egzekucyjne są dokonywane w porze nocnej.22  Świadkiem w postępowaniu egzekucyjnym może być każda osoba fizyczna, pod warunkiem, że jest pełnoletnia. W charakterze świadka mogą być powołani także pełnoletni członkowie rodziny i domownicy zobowiązanego. Świadek podpisuje protokół z czynności egzekucyjnych. Świadkom przy wykonywaniu czynności egzekucyjnych nie otrzymują wynagrodzenia.

Osoby trzecie to podmioty, które nie będąc zobowiązanym, roszczą sobie prawo do rzeczy lub prawa majątkowego, majątkowego którego prowadzi się egzekucję administracyjną. Zgodnie z art. 38 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, osoby trzecie mają prawo występowania do organu egzekucyjnego z żądaniem wyłączenia rzeczy lub prawa majątkowego spod egzekucji. W przypadku nieuwzględnienia tego żądania, osobom trzecim służy zażalenie na wydane w tej sprawie postanowienie organu egzekucyjnego.

Dozorca jest osobą zobowiązaną do zapewnienia prawidłowego przechowywania i nie usuwania rzeczy zajętych w toku egzekucji przez egzekutora, jeżeli rzeczy ruchome nie zostają zabrane  z miejsca prowadzenia egzekucji. Ze względu na zapewnienie skuteczności egzekucji ustanowienie dozorcy jest obowiązkiem prowadzącego egzekucję 23. Ewentualne wydatki poniesione w związku z przechowaniem rzeczy podlegają zwrotowi, o czym organ egzekucyjny orzeka w formie zaskarżalnego postanowienia (art. 100-102).

Zarządcą jest osoba, której powierzono sprawowanie zarządu zajętą nieruchomością. Do jego zadań należy wykonywanie czynności potrzebnych do prowadzenia prawidłowej gospodarki. Ma on prawo pobierania wszelkich pożytków z nieruchomości, rozporządzać nimi oraz prowadzić sprawy, które przy wykonywaniu takiego zarządu okażą się potrzebne. Czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu zarządca może wykonywać tylko za zgodą zobowiązanego.

Wykonawca to podmiot uczestniczący w realizacji wykonania zastępczego, które jest środkiem egzekucji obowiązku o charakterze niepieniężnym. Wykonawcą jest osoba, której organ egzekucyjny zlecił wykonanie za zobowiązanego, na jego koszt, ciążącego na nim obowiązku o charakterze niepieniężnym (np. rozbiórkę budynku). Zlecenie wykonawcy zastępczego wykonania egzekwowanego obowiązku powoduje, że oprócz istniejącego wcześniej  stosunku administracyjno-prawnego między organem egzekucyjnym a zobowiązanym, nawiązują się odrębne stosunki cywilnoprawne między organem egzekucyjnym a wykonawcą oraz między wykonawcą a zobowiązanym.24

Mianem pomocniczych organów egzekucyjnych można określić wezwane do pomocy w postępowaniu egzekucyjnym organy Policji, Straży Granicznej lub Agencji Bezpieczeństwa. Art. 46. 1 ustawy wzywa się je, jeżeli natrafi się na opór, który uniemożliwia lub utrudnia przeprowadzenie egzekucji bądź, gdy istnieje uzasadnione przypuszczenie, że taki opór można natrafić. W przypadku, gdy opór stawia żołnierz w czynnej służbie wojskowej trzeba wezwać pomocy właściwego organu wojskowego, chyba że zwłoka grozi udaremnieniem egzekucji, a na miejscu nie ma organu wojskowego. Organy wzywane do udzielenia pomocy nie mogą jej odmówić.

W przypadku prowadzenia czynności egzekucyjnych w obrębie budynków wojskowych oraz zajmowanych przez Urząd Ochrony Państwa, Policję lub Straż Graniczną, a także na okrętach wojennych można dokonywać czynności egzekucyjnych dopiero po wcześniejszym zawiadomieniu właściwego komendanta i w asyście wyznaczonego przez niego organu. Organy te nazywane są organami asystującymi lub asystencyjnymi.25 Zasady udzielania przez wymienione organy pomocy i asysty określają przepisy wykonawcze do ustawy wydane przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji i Ministra Obrony Narodowej. 26

Do uczestników postępowania zaliczamy także biegłego skarbowego. Jest nim rzeczoznawca w określonej dziedzinie, uprawniony do wyceny majątku zobowiązanego i wpisany na listę biegłych prowadzoną przez izbę skarbową. Uprawnienia do szacowania wartości majątku mogą być nadane osobie, która korzysta w pełni z praw publicznych, posiada wykształcenie stwierdzone dyplomem ukończenia wyższej, średniej lub zasadniczej szkoły o profilu technicznym lub artystycznym lub posiada dyplom mistrza, w zawodzie lub kierunku odpowiadającym rodzajowi majątku, którego wartość podlega oszacowaniu oraz uzyskała opinie właściwego stowarzyszenia, organizacji zawodowej, szkoły wyższej lub innej instytucji stwierdzającej posiadanie przez tę osobę teoretycznych wiadomości w gałęzi techniki, sztuki, rzemiosła, a także innych umiejętności niezbędnych do oszacowania wartości majątku.

Wpis następuje na wniosek zainteresowanego w drodze postanowienia dyrektora izby skarbowej. Dyrektor izby skarbowej dokonuje wpisu na listę biegłych skarbowych, na podstawie wniosku osoby ubiegającej się o wpis, do którego oprócz wyżej wymienionych dokumentów, powinny być załączone dokumenty stwierdzające tożsamość kandydata oraz jego niekaralność, opinia zakładu pracy, jeżeli kandydat jest pracownikiem oraz informacja dotycząca zakresu uprawnień, o które ubiega się kandydat na biegłego skarbowego.

Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji przewiduje przypadki, w których powołanie biegłego skarbowego do oszacowania wartości zajętej ruchomości jest obligatoryjne. Przykładowo – organ egzekucyjny ma obowiązek powołania biegłego skarbowego w przypadku wniesienia przez zobowiązanego skargi na oszacowanie rzeczy ruchomych wskazanych w art. 99. 3 ww. ustawy (tj. wyrobów użytkowych ze złota, platyny, srebra, jak również innych kosztowności, a także maszyn i innych urządzeń produkcyjnych oraz środków transportu). Powołanie zaś biegłego skarbowego dla oszacowania wartości innych zajętych ruchomości jest fakultatywne. W tym przypadku organ egzekucyjny może wezwać biegłego skarbowego, jeżeli uzna to za potrzebne.


16. P. Przybysz, Egzekucja…, s. 83.

17. T. Jędrzejewski, M. Masternak, P. Rączka, Administracyjne…, s. 66.

18. J. Jendrośka, Zagadnienia prawne wykonania aktu administracyjnego, Wrocław 1963, s. 28.

19. Z. Leoński, Administracyjne…, s. 69.

20. P. Przybysz, Egzekucja…, s. 84.

21. Z. R. Kmiecik, Postępowanie administracyjne i postępowanie sądowoadministracyjne, Kraków 2003, s. 213.

22. E. Bojanowski, J. Lang, Postępowanie administracyjne, Warszawa 1999, s. 145.

23. Uprawnienia i obowiązki dozorcy analizuje R. Hauser w komentarzu do wyroku Sądu Najwyższego z 17 czerwca 1975 r.(II CR 279/75), FAwO, t. VI, Warszawa 1980, s.150.

24. T. Jędrzejewski, M. Masternak, P. Rączka, Administracyjne…, s. 93.

25. B. Adamiak, J. Borkowski, Polskie postępowanie…, s. 423; J. Lang, E. Bojanowski, Postępowanie…, s. 145.

26. Rop. Min. Spraw Wewnętrznych i Administracji z 29 sierpnia 2001 r. w sprawie sposobu udzielania przez Policję lub Straż Graniczną pomocy lub asysty organowi egzekucyjnemu i egzekutorowi przy wykonywaniu czynności egzekucyjnych (Dz. U. Nr 101, poz. 1106) i rop. Min. Obrony Narodowej z 16 stycznia 2002 r. w sprawie udzielania pomocy i asystowania przez Żandarmerię Wojskową lub wojskowe organy porządkowe przy wykonywaniu czynności egzekucyjnych w administracji (Dz. U. Nr 8, poz.75).

Rola i zadania administracji publicznej w reglamentacji działalności gospodarczej przedsiębiorstw ciepłowniczych

5/5 - (1 vote)

Podstawowe zasady zarządzania gospodarką energetyczną

Zmiany w zasadach gospodarki narodowej doprowadziły do powstania zupełnie nowych uregulowań prawnych w sektorze energetyki, niezbędnych do realizacji głównych celów polityki energetycznej t.j.:

  • zapewnienia dostaw paliw i energii odpowiedniego rodzaju i jakości,
  • akceptowalnych społecznie cen paliw i energii,
  • spełnienia wzrastających wymagań ochrony środowiska w warunkach gospodarki rynkowej.

Uchwalona 10 kwietnia 1997 r. ustawa – Prawo energetyczne 79 traktuje w jednakowy sposób wszystkie rodzaje przedsiębiorstw energetycznych, niezależnie od rodzaju i pochodzenia własności. Jest to realizacja zasady niedyskryminacji podmiotów, do stosowania której Polska zobowiązała się w porozumieniach międzynarodowych.80

Zakres przedmiotowy uregulowań ustawowych obejmuje działalność całego sektora paliwowo-energetycznego, poza sprawami pozyskiwania paliw kopalnych i eksploatacji złóż oraz wykorzystywania energii atomowej81 niektórych działalności państwowych jednostek organizacyjnych o specjalnym charakterze82. Prawo energetyczne wraz z przepisami wykonawczymi oraz innymi ustawami dotyczącymi energetyki, tworzy krajowy poziom regulacji działalności energetycznych oraz poziom regulacji indywidualnej niektórych rodzajów działalności podmiotów gospodarczych w postaci koncesji i decyzji ustawowego organu regulacji.

Powszechność stosowania energii wymaga nadzoru państwa. Nadzór jest szczególnie potrzebny tam gdzie występują monopole naturalne i potrzebna jest administracyjna ingerencja urzędu regulacyjnego, aby dane dobro było dostępne i chroniony był interes konsumenta. W związku z zachodzącymi przekształceniami w strukturze sektora, niezmiernie ważną kwestią jest przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym. 83

„Nadzór” podobnie jak „materialne prawo administracyjne” nie mają ściśle ustalonej niekwestionowanej treści. „Nadzór” jest pojęciem prawnym, ale ustawodawstwo nie zawiera jego definicji. Pojęcie „materialne prawo administracyjne” jest wytworem doktryny. Mianem nadzoru określa się zazwyczaj działania administracji i relacje prawne z tego wynikające – stwierdza M. Szewczyk84. Do niedawna nasz system prawny nie zawierał podstaw do tego, aby nieformalne akty administracyjne mogły być poddawane kontroli sądu administracyjnego. Była ona możliwa jedynie przy okazji kontroli decyzji administracyjnych. Jeśli więc czynności nadzorcze nie były wieńczone wydaniem decyzji administracyjnej, podjęte w ich toku nieformalne akty administracyjne nie mogły być zaskarżone do sądu. Możliwość taką otwiera ustawa z 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Nie oznacza to jednak zatarcia różnic pomiędzy działalnością nadzorczą administracji, a inną działalnością reglamentacyjną administracji85.

Realizacja celów i zadań energetyki postawionych przed państwem i jego administracją wymagała powołania właściwych organów i wyposażenia ich w stosowne kompetencje do kreowania i realizowania założeń polityki energetycznej oraz w narzędzia prawne, takie jak np. koncesjonowanie, zatwierdzanie i kontrolowanie taryf paliw gazowych, energii elektrycznej i ciepła, uzgadnianie planów rozwojowych przedsiębiorstw, rozstrzyganie sporów i nakładanie kar pieniężnych.


79 Ustawa weszła w życie 5 grudnia 1997 roku i była wielokrotnie nowelizowana (Dz.U. Nr 54 poz.348 z późn.zm.)

80 M. Duda Istota i implikacje ustawy prawo energetyczne Biuletyn URE 1/1998

81 Prawo geologiczne i górnicze (Dz.U. z 1994 r. Nr 27 poz.96 z późn.zm.) oraz Prawo atomowe (Dz.U. Nr 3 poz.16 z późn.zm.) .

82 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 5 maja 1998 r. w sprawie zakresu stosowania Prawo energetyczne do jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej, Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, jednostek wojskowych podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, jednostek organizacyjnych Urzędu Ochrony Państwa, jednostek organizacyjnych więziennictwa podległych Ministrowi Sprawiedliwości oraz organów właściwych w sprawach regulacji gospodarki paliwami i energią w tych jednostkach (Dz. U. Nr.60, poz. 385)

83 O. Szłapczyński Bieżąca działalność URE, Rynek energii 5/98 str.2

84 Marek Szewczyk „Nadzór w materialnym prawie administracyjnym. Administracja wobec wolności, własności i innych praw podmiotowych jednostki” Wstęp.

85 Marek Szewczyk „Nadzór w materialnym prawie administracyjnym. Administracja wobec wolności, własności i innych praw podmiotowych jednostki” Zachodnie Centrum Organizacji, Poznań, 1997, str.2-3 a także M.Szewczyk „Spór o znaczenie pojęcia nadzór i kontrola” na stronie www.wszib.Poznan.pl/dystrybucja/

Typ kwalifikowany rozboju

5/5 - (1 vote)

praca magisterska z prawa karnego

Art. 280 § 2 Kodeksu Karnego określa kwalifikowany typ rozboju, który w odróżnieniu do podstawowej postaci tego przestępstwa zawartej w § 1 jest zbrodnią.

Dla wystąpienia przestępstwa z artykułu 280 § 2 Kodeksu Karnego konieczny jest szczególny sposób działania sprawcy:

  1. posługiwanie się bronią palną, nożem albo innym przedmiotem podobnie niebezpiecznym albo środkiem obezwładniającym,
  2. działanie w sposób inny, który bezpośrednio zagraża życiu,
  3. działanie wspólnie z innym człowiekiem, który posługuje się taką wymienioną bronią, przedmiotem, środkiem lub sposobem.

Wynika z tego, iż elementami, które tworzą typ kwalifikowany będą: sposób w jaki sprawca działa dokonując zaboru jak również przedmiot, jakim się on posługuje.

Użyte w art. 280 § 2 sformułowanie „posługuje się” ma szersze znaczenie niż słowo „używa”, które ustawodawca zastosował w art. 159 Kodeksu Karnego Przez „posłużenie się” powinno rozumieć zarówno użycie, jak i straszenie przedmiotem. Każda zatem forma demonstrowania przedmiotów, o których mowa w tym przepisie, w celu dokonania zaboru, zmierzającego do spotęgowania przemocy, dla wywołania większej obawy oraz poczucia zagrożenia ofiary, może być posługiwaniem się.[1]

Zgodnie z Ustawą z dnia 21 maja 1999 roku o broni i amunicji (Dz.U. Nr 53, poz. 549) bronią palną jest broń bojowa, sportowa, myśliwska, gazowa, alarmowa oraz sygnałowa.

Przez broń palną należy rozumieć urządzenie, które zdolne jest do wyrzucenia pocisku sprężonymi gazami, powstałymi w wyniku spalania się materiału miotającego oraz skutecznego rażenia nim człowieka, tj. spowodowania śmierci lub obrażeń ciała.[2] Do przyjęcia, iż przedmiot, jakim posługiwał się sprawca rozboju, stanowi broń palną, konieczne jest stwierdzenie przedmiotowej cechy w postaci jej zdatności do rażenia celu pociskiem z odpowiedniej odległości. Straszaki oraz  zbliżone do nich przedmioty, które służą do zabawy, nie mają tej cechy.[3]

W rozumieniu artykułu 280 § 2 Kodeksu Karnego posłużenie się bronią palną nie musi polegać na oddaniu strzału, czy chociażby na jego usiłowaniu. Broń nie musi być również nabita. Dla bytu rozboju kwalifikowanego wystarczy, że sprawca posiada ze sobą broń palną i poprzez swoje zachowanie stwarza u pokrzywdzonego przekonanie, że broń ta może być użyta w każdej chwili.

Z artykułu 280 § 2 Kodeksu Karnego wynika, iż posługiwanie się bronią oraz posługiwanie się innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem ma te same konsekwencje prawnokarne. Pod sformułowaniem „inny podobnie niebezpieczny przedmiot” kryje się więc przedmiot, który ze względu na swoją właściwość czy konstrukcję może spowodować śmierć człowieka lub znaczne obrażenia ciała. Do takich przedmiotów Sąd Najwyższy zaliczył między innymi pojazdy, jeśli kierując nimi sprawca zmierzał do zatrzymania oraz obezwładnienia ofiary, butelki i garnek metalowy, jakimi sprawca zadawał ofierze ciosy z dużą siłą,  także użyte w określony sposób ciecze żrące czy trujące, prąd elektryczny, gaz, jak również chloroform i sprężone powietrze. Nie będzie jednak narzędziem niebezpiecznym w rozumieniu rozboju kwalifikowanego siła rąk.

Ustawodawca do przedmiotów kształtujących kwalifikowany typ rozboju zalicza także środki obezwładniające, do których należą m.in. ręczny miotacz gazowy i pistolet gazowy.

Ocena przedmiotu jakim posłużył się sprawca rabunku, powinna być dokonana w sposób jak najbardziej obiektywny, a więc, czy jest on niebezpiecznym przedmiotem, mogącym spowodować znaczne uszkodzenie ciała. Między zachowaniem sprawcy a skutkiem zachodzić powinien związek przyczynowy, który stwierdzać należy przy wykorzystaniu tzw. testu warunku właściwego. Ponadto konieczne jest ustalenie powiązania normatywnego między zachowaniem się sprawcy a skutkiem, przesądzającego istnienie stosunku sprawstwa.[4]

W odniesieniu do odmiany typu kwalifikowanego rozboju polegającego na działaniu sprawcy w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu, obok skutku w postaci zaboru rzeczy konieczne jest także działanie sprawcy w sposób bezpośrednio zagrażający życiu człowieka. Element ten nie stanowi jednak skutku przestępstwa rozboju z artykułu 280 § 2, ale określa jedynie sposób działania.[5]

Różnica między tą postacią kwalifikowanego rozboju a rozbojem polegającym na posługiwaniu się bronią, nożem, innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym, sprowadza się do tego, iż w przypadku posługiwania się przez sprawcę przedmiotami wymienionymi w artykułu 280 § 2 in principio ustawodawca zakłada, że samo ich użycie przez sprawcę stwarza stan bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.[6] Aby więc możliwe było przyjęcie kwalifikowanej postaci rozboju, w przypadku kiedy sprawca wykorzystuje inne przedmioty niż wskazane w artykule 280 § 2, koniecznym jest wykazanie, ze zachowanie sprawcy stwarzało bezpośrednie zagrożenie dla życia innemu człowiekowi.

Do znamion kwalifikowanego typu rozboju, który może przybierać postać działania sprawcy, nie używającego broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu albo środka obezwładniającego ani też samodzielnie nie działającego w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu, lecz działającego wspólnie z inną osobą, która posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem albo środkiem obezwładniającym lub działa w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu, jest element współdziałania. Mamy w tym przypadku do czynienia z opisaną w znamionach typu czynu zabronionego formą współsprawstwa dopełniającego, skutkującą odpowiedzialnością wszystkich współdziałających, niezależnie od roli wypełnianej w trakcie realizacji znamion przestępstwa za typ kwalifikowany.[7]

Nie każdy ze sprawców posługiwać się musi bronią palną, nożem lub innym przedmiotem podobnie niebezpiecznym albo środkiem obezwładniającym albo działać w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu, by poskutkowało to odpowiedzialnością wszystkich współsprawców. Wystarczy, że uczyni to którykolwiek z nich, a pozostali obejmują swoją świadomością takie zachowanie i co najmniej się na to godzą.

Czynność wykonawcza przestępstwa określonego w artykule 280 § 2 stanowi złożone działanie polegające z jednej strony na zaborze w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, z drugiej zaś na stosowaniu wyliczonych w tym przepisie sposobów oddziaływania na pokrzywdzonego lub inną osobę.[8] Dla bytu przestępstwa określonego w artykule 280 § 2 wystarczy żeby sprawca stosując jeden z opisanych w tym artykule sposobów działania dokonał w tym samym czasie zaboru rzeczy. Sam bowiem zamach na osobę dokonany przy wykorzystaniu noża, broni palnej, innego podobnie przedmiotu niebezpiecznego albo środka obezwładniającego, wywołujący określone skutki u pokrzywdzonego, to będzie to stanowić jedynie usiłowanie kwalifikowanego rozboju.


[1] O. Górniok, S. Hoc, S.M. Przyjemski: Kodeks Karny, Komentarz, Tom III, Gdańsk 2001, s. 359.

[2] M. Kulicki: Kryminalistyka, Toruń 1995, str. 349.

[3] OSN KW 1976, z. 12, poz. 147.

[4] M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas: Przestępstwa przeciwko mieniu, s. 117.

[5] B. Michalski: Przestępstwa przeciwko mieniu, Warszawa 1999, s. 124.

[6] M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas: Przestępstwa przeciwko mieniu, s. 81.

[7] Tamże, s. 82.

[8] Tamże, s. 83.

Korzystanie z serwisów peer-2-peer w świetle przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych

5/5 - (1 vote)

Zasada działania sieci peer-2-peer.

Od czasu powstania Napstera, programy umożliwiające komunikację użytkowników opartą o technologię p2p przeszły ewolucję i te obecnie działające znacznie różnią się od swego pierwowzoru z 1999r. Zasada działania Napstera polegała na logowaniu się użytkowników ,za jego pośrednictwem, do centralnego serwera, na który przesyłali oni listy swoich udostępnionych plików. To serwer „kojarzył” ze sobą użytkowników pragnących rozpocząć wymianę danych. Twórcy następnej generacje programów, nauczeni doświadczeniami swego poprzednika, w większości zdecydowali się na zdecentralizowaną strukturę sieci wymiany danych między komputerami, gdzie połączenia nawiązywane są między użytkownikami bezpośrednio, wyłączając pośrednictwo centralnych serwerów. Jednak sam sposób korzystania z programów typu p2p pozostał w dużej części niezmieniony.

Większość z nich posiada wbudowaną wyszukiwarkę plików, która umożliwia przeszukanie zasobów sieci peer-to-peer. Na zasoby te składają się wszystkie pliki udostępnione w wyznaczonych folderach, znajdujących się na dyskach komputerów, użytkowników zalogowanych w danej chwili do danej sieci. Aby znaleźć szukany przez siebie utwór, należy wpisać wiążącą się z nim frazę czyli najczęściej tytuł, autora lub album z którego pochodzi. Następnie system wyświetli listę dostępnych utworów, które użytkownik może pobrać. Korzystanie z serwisów peer-to-peer wiąże się z działalnością dwojakiego rodzaju. Z jednej strony użytkownicy mają możliwość udostępniania – wprowadzania do sieci informatycznych (uploading) plików poprzez umieszczanie ich w określonych katalogach, do których dostęp mają wszystkie zalogowane osoby. Z drugiej strony, użytkownik takiego programu ma możliwość ściągnięcia (downloading), czyli skopiowania, każdego pliku udostępnionego w ramach określonej sieci.

Z punktu widzenia legalności eksploatacji, zastrzeżeń nie może budzić na pewno korzystanie z utworów, o którym mowa w punkcie d. Dlatego też chciałbym skupić się na trzech pozostałych grupach i skonfrontować skutki płynące z opisanego w nich użytkowania z wymogami „normalnego korzystania z utworu” oraz poszanowania „słusznych interesów twórcy” płynącymi z art. 35 upapp. Dokonując pewnego uogólnienia wcześniejszych rozważań[1] możemy sprowadzić sens obu zwrotów głównie do zapewnienia ochrony interesów majątkowych autora. Jeśli chodzi o eksploatację opisaną w punkcie c, to mimo iż dotyczy ona nielegalnych utworów, to nie naruszy warunków zawartych w art. 35. Należy uznać ją za nieszkodliwą dla autorów, gdyż te utwory i tak nie są dostępne w inny sposób[2]. Trudno również odmówić dobrodziejstwa dozwolonego użytku prywatnego osobie pobierającej utwór, który, choć teoretycznie jest dostępny w sprzedaży na rynku światowym, ale ze względu na trudności związane z jego nabyciem[3] i bardzo wysoką cenę[4], jest praktycznie nieosiągalny dla przeciętnego miłośnika muzyki. Z samego faktu nie wydania (rozpowszechnienia) tego dzieła na rynku lokalnym osoby „ściągającej” go z sieci p2p, można wnioskować, iż sam twórca czy wytwórnia muzyczna reprezentująca jego interesy, nie spodziewali się uzyskać z jego sprzedaży minimalnych zysków.

Dlatego też jego eksploatacja w sieci informatycznej nie naruszy wymogu „normalnego korzystania z utworu”, ponieważ podmioty odpowiedzialne za zapewnienie legalnego dostępu do dzieł nie stworzyły możliwości podjęcia takiego „normalnego korzystania”. W moim przekonaniu również i eksploatacja utworów opisana w punkcie b nie naruszy warunków z art. 35. Trudno zakwestionować fakt, iż tego typu korzystanie koresponduje z interesami twórców, ponieważ może stanowić skuteczny środek promocji ich twórczości pośród nieograniczonego kręgu osób150 [5]. Najwięcej kontrowersji może budzić wymiana typu a, w której to przypadku, interesy ekonomiczne twórców będą naruszane najczęściej. Jednak założenie, iż każda osoba która „ściąga” do pamięci swojego komputera np. album muzyczny, w normalnych okolicznościach (czyli przy braku możliwości pobrania utworu za darmo z sieci) nabyłaby oryginalny egzemplarz tego dzieła, należy uznać za fałszywe.

Duża liczba osób pobierająca chronione prawem utwory zainteresowana jest tylko uzyskaniem kopii nagrania, które w danej chwili jest popularne – czyli w danym okresie jest często prezentowane w różnych mediach takich jak radio czy telewizja. Tak więc zamiast zarejestrować ten utwór przy pomocy odbiornika radiowego, słuchacze rozgłośni wybierają często bardziej wygodną metodę pobrania go z sieci p2p. Skoro nie ma wątpliwości, iż nagranie utworu nadawanego w radiu dla swoich osobistych potrzeb jest zgodne z wymogami art. 35 i tym samym mieści się w granicy dozwolonego użytku prywatnego, to trudno się również dopatrzyć naruszenia „normalnego korzystania z utworu” i „słusznych interesów twórcy” w sytuacji „ściągnięcia” takiego utworu z sieci informatycznej, gdy jedyną różnicą pomiędzy tymi dwoma rodzajami korzystania z utworu będzie rodzaj urządzenia użytego do wykonania jego kopii.

W konkretnym przypadku wykazanie, iż eksploatacja utworu w sieciach peer-to-peer narusza „normalne korzystanie z utworu” i „słuszne interesy twórcy” może stanowić problem. Jak wynika z powyższych rozważań, często taka eksploatacja może okazać się w ostatecznym rozrachunku z korzyścią dla twórcy i w związku z tym będzie mogła być zakwalifikowana jako „normalne korzystanie z utworu”. Dokonane badania wpływu wymiany muzyki za pośrednictwem sieci peer-to-peer na sprzedaż nagrań poddają w wątpliwość tezę, według której każdy pobrany utwór z sieci informatycznej skutkuje rezygnacją z zakupu jego materialnego egzemplarza (czym pozbawiałby twórcę korzyści jakich mógłby się spodziewać i tym samym wykraczał poza „normalne korzystanie z utworu”). F. Oberholzer-Gee i K. Strumpf w swej pracy[6] dochodzą do wniosku, iż „wymiana plików [w sieciach peer-to-peer – mój przypis] nie ma statystycznie znaczącego wpływu na zakup przeciętnego albumu muzycznego. Co więcej autorzy podkreślają, iż mimo niesłabnącego wzrostu popularności serwisów wymiany plików, liczba sprzedanych albumów w ostatnim okresie wzrosła (dane z czerwca 2005 roku). Odmienny pogląd reprezentuje M. Błeszyński, według którego „Na art. 23 trzeba patrzeć przez pryzmat art. 17 i art. 35 ustawy.

Pierwszy mówi, że twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji. Drugi stanowi, że dozwolony użytek własny nie może godzić w słuszne interesy twórcy. Nie mam wątpliwości, że pobranie za darmo pliku z muzyką przez miliony internautów godzi w interesy jej autora. Stracił przecież zyski z płyt, które kupiłaby przynajmniej część z tych ludzi, gdyby nie ściągnęła ich z Internetu”[7]. Jednakże autor nie zwraca, w swej wypowiedzi, uwagi na fakt, iż sieci peer-to-peer mogą być narzędziem pośrednio wpływającym in plus na sprzedaż płyt a interesy majątkowe autorów będą naruszone o ile eksploatacja typu a przewyższy korzyści związane z korzystaniem z utworów w sposób opisany w podpunkcie b. Istnieniu takiego stanu rzeczy przytoczone wyżej badania zdają się przeczyć.

Podsumowując moje dotychczasowe rozważania przyłączam się do stanowiska, iż działania osoby pobierającej (downloading) utwór z sieci peer-to-peer generalnie mieścić się będą w zakresie dozwolonego użytku prywatnego[8]. W tym tonie na łamach Rzeczpospolitej wypowiedział się P. Waglowski: „Artykuł 23 ustawy wyraźnie stanowi, że bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z utworu w zakresie użytku osobistego. Innymi słowy, jeśli znajduję plik MP3 w sieci, to mam prawo go skopiować na własny dysk i słuchać w domowym zaciszu”[9].

Ponieważ w świetle przeprowadzonej analizy wydaje się, iż trudno w większości przypadków będzie zarzucić użytkownikowi korzystającemu z utworów w sieciach informatycznych naruszenie granic dozwolonego użytku prywatnego, dlatego też pozwolę sobie zaproponować przyjęcie pewnego rodzaju domniemania dozwolonego użytku prywatnego w odniesieniu do zapisywanych w pamięci komputera utworów za pośrednictwem serwisów wymiany plików typu peer-to-peer. Oczywiście należy pamiętać, iż taka eksploatacja musi spełniać pozostałe wymogi art. 23 upapp – nieodpłatność oraz osobisty charakter korzystania z utworu. Nie będzie mogła powołać się na dobrodziejstwo instytucji dozwolonego użytku prywatnego osoba, która pobiera chronione prawem utwory za pośrednictwem serwisów peer-to-peer w celu ich dalszego zwielokrotnienia i sprzedaży ich utrwaleń na materialnym nośniku informacji takim jak na przykład płyta CD.


[1]    Co do interpretacji tych zwrotów zob. rozważania zawarte w rozdziale.2.2

[2]    L. Lessig, op. cit, s. 95.

[3]     Przykładem może być nagranie muzyczne, które ukazało się nakładem lokalnego studia nagraniowego i została wydana jedynie w Stanach Zjednoczonych.

[4]      Która jest nieproporcjonalnie wyższa od normalnej ceny rynkowej utworu, co podyktowane jest dodatkowymi kosztami, związanymi z obsługą takiego zamówienia, transportem, ewentualnym ubezpieczeniem, specjalną formą płatności etc.

[5]    Beneficjentami takiego wykorzystania sieci peer-to-peer będą głównie mniej znani artyści, którzy, nie będąc promowanymi przez rozgłośnie radiowe oraz stacje telewizyjne, na co dzień mają problem z dotarciem do szerszego grona odbiorców (por. slashdot.org/articles/05/11/26/146221.shtml).

[6]     F. Oberholzer-Gee, K. Strumpf, The Effect of File-Sharing On The Records Sales. An Empiric Analis., University of North Caroline 2005, s. 35 (praca dostępna jest on-line pod adresem: unc.edu/~cigar/papers/FileSharing_June2005_final.pdf).

[7]    S. Wikariak, Ściąganie MP3 może być legalne, Rzeczpospolita z dnia 3-4 września, 2005 r.

[8]    Tak. m.in. W. Machała, op. cit., s. 170 i P. Waglowski, op. cit., 145.

[9]    S. Wikariak, op. cit.

Wstęp pracy magisterskiej z administracji

5/5 - (1 vote)

Polskie ciepłownictwo przechodzi głęboką transformację, zarówno w sferze technicznej, zarządzania jak i ustawodawczej. Trwa proces głębokiej modernizacji systemów ciepłowniczych, przemian w zakresie zarządzania przedsiębiorstwem ciepłowniczym i sposobie myślenia – powstał szacunek dla energii i dla środowiska naturalnego. Powstało nowe prawo pozwalające na urynkowienie gospodarki energetycznej, jej racjonalizację z poszanowaniem środowiska naturalnego oraz praw odbiorcy.

Osiągnięcie optymalnych efektów w zaopatrzeniu w ciepło odbiorców (lokalnej społeczności) zależy od wielu czynników, a w szczególności skoordynowanych działań administracji publicznej, przedsiębiorstw ciepłowniczych oraz odbiorców ciepła. Celem niniejszej pracy było zbadanie wzajemnych relacji w sferze kompetencji organów administracji publicznej oraz ustalenie jakie zadania i obowiązki spoczywają na samorządzie terytorialnym i administracji rządowej w zakresie zapewnienie optymalnych warunków dostaw ciepła dla mieszkańców, na tle nowych uwarunkowań administracyjno gospodarczych w sektorze energetyki.

Praca składa się – nie licząc niniejszego wstępu ani zakończenia – z czterech rozdziałów.

W pierwszym rozdziale przedstawiono zestaw koncepcji teoretycznych wokół szczególnej postaci pozwoleń administracyjnych, jakimi są koncesje według kryterium różnorodności systemów prawnych. Szczególnie potraktowano w nim tzw. koncesje energetyczne dla ciepła ze szczególnym uwzględnieniem ogólnych kwestii polityki państwa generowanej w sektorze energetyki, stanowiącej tło funkcjonowania administracji publicznej. Usiłowano w nim odpowiedzieć na pytanie jakie uwarunkowania wpływają na kształtowanie się polskiej reglamentacji działalności gospodarczej w sferze wytwarzania, dystrybucji i obrotu ciepłem oraz jakie wyzwania stoją przed administracją jako regulatorem ekonomicznym sektora ciepłowniczego w nadchodzącym czasie w warunkach gospodarki rynkowej. Rozdział drugi przedstawia podstawowe zasady organizacji oraz kompetencje administracji rządowej i samorządu terytorialnego uczestniczących w procesie koncesjonowania sektora energetyki cieplnej. Odpowiada na pytanie jak wygląda polski model administracji publicznej i jakimi dysponuje instrumentami prawnymi w zakresie regulowania gospodarki energetycznej i zaopatrzenia w ciepło, ze szczególnym uwzględnieniem roli Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki jako organu koncesyjnego.

Ujęte w rozdziale trzecim zagadnienia obejmują zarówno wymogi oraz zasady postępowania celem uzyskania koncesji na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania, dystrybucji i obrotu ciepłem jak i obowiązki koncesjonariusza. Przedstawiono w nim także uprawnienia kontrolne organu koncesyjnego.

Celem rozdziału czwartego jest ukazanie ciepłownictwa w Polsce poprzez charakterystykę koncesjonowanych przedsiębiorstw oraz przedstawienie informacji o działalności Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki odzwierciedlających wyniki równoważenia, najczęściej sprzecznych interesów stron powstającego rynku ciepła

Zagadnienia przedstawione w pracy obejmują wycinek relacji administracja publiczna (rządowa i samorządowa) – przedsiębiorstwa energetyczne, ograniczony do problemów ciepłownictwa. Pokazano mechanizmy oddziaływania administracji na te przedsiębiorstwa w warunkach zmonopolizowanego rynku ciepła. Starano się dowieść tezy, że przy pomocy techniki regulacji prawnej opartej na ustanawianiu wymogów uzyskania pozwolenia administracyjnego (koncesji) istniejące uwarunkowania prawno – administracyjne mogą skutecznie ograniczyć straty ogólnospołeczne wynikające z żywiołowego procesu urynkowienia energii (ciepła).